Wywiad dla Strefy Biznesu, Dziennik Zachodni
Jest mi niezmiernie miło poinformować, że zostałam nominowana przez Kapitułę redakcji Dziennika Zachodniego do zaszczytnego tytułu OSOBOWOŚĆ ROKU 2018 w kategorii Biznes.
Jeśli uważasz, że zasłużyłam na ten tytuł, oddaj proszę na mnie swój głos wysyłając SMS o treści KBZ.111 na numer 72355 (koszt 2,46zł z VAT).
Poniżej zamieszczam wywiad, który ukazał się w Strefie Biznesu Dziennika Zachodniego. Miłej lektury.
"Jeszcze kilka lat temu nie do pomyślenia było, że z wyprowadzania psów można zrobić biznes. Teraz usługa staje się coraz bardziej modna oraz potrzebna. Szybkie tempo życia i długie godziny spędzane w pracy przekonują miłośników czworonogów, by skorzystać z profesjonalnej opieki petsittera.
Petsitting polega na profesjonalnej opiece nad psem. Petsitter to osoba, która zajmuje się czworonogiem, wyprowadza go na spacer, odwiedza psa w jego domu lub też prowadzi hotel dla psów. Profesjonalni petsitterzy mają odpowiednie certyfikaty opiekuna zwierząt, doświadczenie w opiece nad zwierzętami, a często też liczne kursy i szkolenia.
Joanna Uszok z Katowic-Kostuchnej postanowiła stworzyć biznes właśnie z wyprowadzania psów. Rozpoczęła swoją działalność gospodarczą i w maju 2017 roku założyła firmę usługową PETSI the dog’s out fun. Podstawowa usługa firmy to wyprowadzanie psów z indywidualnym podejściem do każdego podopiecznego. Joanna stworzyła także autorską platformę „Panel psa”, na której każdy z klientów może zobaczyć relację z przebiegu spaceru, opis, charakterystykę zachowania psa, zdjęcia oraz krótki materiał wideo z wyjścia. Klienci mogą zobaczyć jak pies się zachowywał oraz czuł w trakcie spaceru. Firma w swojej ofercie posiada także domowy hotel dla psów oraz opiekę nad zwierzętami w domu klienta.
Jak to się zaczęło? Joanna Uszok studiowała gospodarkę przestrzenną w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach. Następnie pracowała na etacie jako sprzedawca w prywatnej firmie budowlanej. Bardzo dobrze zarabiała. W wolnym czasie zajmowała się szkoleniem swojej Tetki - pełnej energii amstafki. – Zastanawiałam się co zrobić, by móc spędzać więcej czasu z Tetką. Pomysł z wyprowadzaniem psów powstał podczas jednego ze spacerów z kolegą, który zachęcał mnie, bym robiła to co lubię. Wymyśliłam wtedy, że chcę profesjonalnie wyprowadzać psy. Stworzyłam też autorską platformę, czyli panel psa – mówi Joanna Uszok, twórczyni firmy PETSI the dog’s out fun.
Katowiczanka postanowiła zwolnić się z dobrze płatnej pracy i założyć własny biznes. Rodzice i przyjaciele odradzali jej tego pomysłu. Znajomi z pracy śmiali się z pomysłu na biznes. Dziś jednak PETSI the dog’s out fun to znana marka, którą cenią sobie odpowiedzialni miłośnicy czworonogów.
Psy podczas spaceru z petsitterką zaspokajają swoje potrzeby. Dzięki temu są szczęśliwe i zrównoważone
Joanna Uszok ma stały grafik pracy. Wyprowadza psy od poniedziałku do piątku. W ciągu jednego dnia ma od czterech do nawet sześciu spacerów. Każdy indywidualny spacer trwa godzinę. – Mam ustalone godziny i wszystko musi działać jak w zegarku. Przeważnie jest tak, że dostaję klucze do mieszkania klientów, przyjeżdżam i wyprowadzam psiaka na indywidualnie dobrany spacer. Zwykle w okolicy zamieszkania klienta – wyjaśnia petsitterka z Katowic.
Podczas pierwszego spotkania z klientem Joanna omawia, jak będą wyglądały spacery. Ważne jest to, aby poznała psa, dowiedziała się czy na coś choruje, czy jest zdrowy oraz jak zwykle się zachowuje. To pozwala jej odpowiednio zorganizować spacer do danego czworonoga. Po podpisaniu umowy zabiera psa na pierwszy, zapoznawczy spacer. Klienci w każdej chwili mogą skontaktować się z Joanną. Petsitterka informuje ich także, gdy zabiera psa na spacer oraz gdy spacer się zakończył
– To nie jest zwykły spacer, ale indywidualnie dopasowany. Ćwiczę z psami chodzenie przy nodze, aportowanie. Walczę też ze złymi nawykami psów jak ciągnięcie na smyczy. Regularne spacery są niezbędne do prawidłowego i zdrowego rozwoju psa w każdym wieku. Stawiam na aktywność fizyczną, która pozwala psiakom rozładować nadmiar energii. Zmęczony pies to szczęśliwy pies – podkreśla Joanna Uszok.
Po takim spacerze psy mają zaspokojoną potrzebę ruchu i wąchania. Gdy właściciele wracają do domu zastają spokojnego psa, z którym sami mogą wyjść na krótki spokojny spacer lub odpocząć w domu. – Zmienia się mentalność ludzi. Coraz więcej osób jest świadoma tego, że trzeba zaspokoić potrzeby psa. Dzięki temu piesek jest zrównoważony oraz szczęśliwy – dodaje petsitterka.
Bardzo ważna jest aktywność fizyczna psa, dopasowana do rasy, charakteru, ale też stanu zdrowia psa. Latem nie powinno się biegać z psami. Lepiej wybrać pływanie. Jesień i zima to odpowiednia pora, by biegać z psiakiem. Psich sportów jest sporo to m.in. canicross, czyli bieganie z psem, bikejoring, dog frisbee, weight pulling, agility, obidience, obrona sportowa, tropienie, dogtrekking, psie zaprzęgi. – Trening siłowy powinien być dobrany do kondycji i stanu zdrowia psa. Odpowiednio zrealizowany poprawie zdrowie psa, wzmacnia też mięśnie, które chronią stawy i kręgosłup – wyjaśnia Asia.
Za jednorazowy indywidualny spacer zapłacimy 45 złotych. Doba hotelowa w domu petsitterki kosztuje 65 zł
W ofercie firmy oprócz wyprowadzania psów jest także opieka nad czworonogiem w domu klienta. O umówionych godzinach trzy razy w ciągu dnia Asia przyjeżdża do psa klienta. Wychodzi na trzy krótkie spacery po 30 minut, w tym czasie pies załatwi wszystkie swoje potrzeby i rozładuje nadmiar energii. Karmi pupila według zaleceń, uzupełnia wodę. Każde wyjście jest rejestrowane na mapie i następnie przesyłane na maila właściciela psa. Ponadto w panelu psa dostępna jest półtoraminutowa relacja wideo ze spacerów. Koszt jednorazowej opieki nad psem w jego domu to 90 złotych.
W ofercie jest także domowy hotel dla psów. Doba hotelowa kosztuje 65 złotych. Pies przebywa i śpi razem z petsitterką, ma też stały dostęp do ogrodu. Trzy razy w ciągu dnia wychodzi na 30 minutowy spacer, rejestrowany na mapie, która jest wysyłana na maila po każdym spacerze. – Przyjeżdżali do mnie ze swoimi psami właściciele z Warszawy, Wrocławia, Częstochowy, z Bielska-Białej oraz okolic – wymienia Joanna. W domowym hotelu może przebywać jeden pies, ewentualnie dwa, jeżeli Asia zna te psy. W domu jest także Tetka, która wspomaga swoją właścicielkę. – Potrafi uspokoić zestresowane psy. Tetka jest posłuszna i zrównoważona i inne psy przyjmują jej postawę – wyjaśnia.
Podstawową usługą firmy jest indywidualne wyprowadzanie psów. Pierwsze spotkanie zapoznawcze jest zawsze bezpłatne. Wtedy klienci wypełniają ankietę, omawiają szczegóły spaceru. Każdy pies otrzymuje także identyfikator przypinany do obroży. Koszt jednorazowego spaceru to 45 złotych za 60 minut. Pakiet 10 spacer kosztuje 430 złotych, a 20 - 780 złotych. Można także wybrać opcję spaceru grupowego, który jednak przeznaczony jest dla mniejszych piesków. Wtedy pies przydzielony jest do odpowiedniej dla niego grupy, pod względem temperamentu psów oraz rasy. Spacer grupowy polega na wspólnym wyprowadzeniu kilku psów, bez dodatkowych form zabawy lub treningu. Pierwszy spacer grupowy z danym psem jest zawsze z obecnością Tetki, co pozwala ocenić jak zachowuje się dany pies, w jakim tempie spaceruje, jak reaguje na obecność innych psów. To pozwala sprawnie przydzielić go do odpowiedniej grupy.
Joanna Uszok otrzymała nagrodę główną konkursu Bizneswoman Roku w kategorii Pomysł na Biznes
Fundacja Sukcesu Pisanego Szminką jest największą społecznością kobiet przedsiębiorczych w Polsce. Od 9 lat fundacja nagradza kobiety w Ogólnopolskim Konkursie Sukces Pisany Szminką Bizneswoman Roku. Kilkudziesięciu ekspertów i jurorów analizuje zgłoszenia w poszczególnych kategoriach. W tym roku takich zgłoszeń było 260. Joanna Uszok również wysłała zgłoszenie. Nie spodziewała się jednak, że to ona otrzyma statuetkę. 1 marca, w budynku Santor w Warszawie odbyła się Gala wręczenia nagród w IX edycji konkursu Bizneswoman Roku. Nagroda główna w kategorii Pomysł na biznes trafiła właśnie do Joanny Uszok, twórczyni firmy PETSI the dog’s out fun z Katowic.
Jury konkursowe w uzasadnieniu werdyktu podało: „Działa lokalnie, ale może być inspiracją dla kobiet w całej Polsce. Pokazuje bowiem, jak prosty z pozoru pomysł przełożyć na nowoczesny biznes - oparty na pasji, zbudowany na solidnym rozpoznaniu rynku i potrzeb wymagającego klienta. Wszyscy zapracowani właściciele psów ucieszą się, że planuje rozwój biznesu w kolejnych miastach”.
– Jestem ogromnie szczęśliwa i dumna, że co roku w tym konkursie możemy pokazać tak niezwykłe kobiety, które tak wiele już osiągnęły, a przecież kolejne, wielkie sukcesy na pewno jeszcze przed nimi – mówiła podczas gali Olga Kozierowska, prezeska Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką i pomysłodawczyni konkursu."
To był do tej pory największy sukces biznesowy Joanny. – Tytuł Bizneswoman Roku jest docenieniem całokształtu mojej firmy. Moim marzeniem jest zostać najlepszą petsitterką w Polsce. Na razie działam lokalnie w Katowicach, ale chce by moja marka była znana w kraju i by firma rozwinęła się na inne miasta. Chcę dzielić się swoją wiedza i pasją do psów – podsumowuje."
Tekst: Olga Krzyżyk, Dziennik Zachodni
