W drugiej części naszego wpisu dowiecie się troszkę więcej o dogtrekkingu. W tym artykule znajdziesz informacje:
Bardzo się cieszę, że ludzko - psie sporty stają się coraz bardziej popularne i że chętnie podejmujemy wyzwania. Naszą misją jest zarażanie pasją do aktywności z psem!
Jeśli nie czytałeś pierwszego artykułu, a chciałbyś poznać odpowiedzi na pytania: Czy dam radę? Czy poradzę sobie z obsługą mapy i kompasu? Czy mój pies poradzi sobie z takim wyzwaniem? A co jęśli się zgubię lub opadnę z sił? Spokojnie! Wszelkie wątpliwości rozwiewamy tutaj: DOGTRAKKING. CZY TO DLA MNIE cz. I
Aby rozpocząć przygodę z dogtekkingiem po pierwsze potrzebne nam są dobre chęci i odrobina odwagi! Pamiętam jak przed swoimi pierwszymi zawodami gorączkowo szukałam informacji w internecie na temat tego jak to wygląda i czym to się je. Byłam trochę przerażona, ale równocześnie niesamowicie podekscytowana. Oczywiście dziś nie wyobrażam sobie już sezonu bez zaliczenia kilku zawodów w różnych pięknych częściach Polski!
CZEGO POTRZEBUJESZ:
Jeśli nie wiesz czy ta aktywność przypadnie Wam do gustu nie ma sensu, aby na początku waszej przygody uzbrajać się w super profesjonalny sprzęt i różnego rodzaju gadżety.
Gdy jesteś zupełnie początkujący, a trasę masz zamiar raczej przemaszerować niż ścigać się biegnąc, to na początek wystarczą Ci wygodne buty, sportowy strój, a dla psiego kompana - szelki i zwykła smycz (niektóre regulaminy dopuszczają start w zwykłej obroży, nie zaciskowej, o ile psiak idzie przy nodze a nie ciągnie przewodnika). Taki zestaw na pierwsze zawody w zupełności Wam wystarczy! Oczywiście obowiązko należy mieć ze sobą ekwipunek określony w regulaminie danych zawodów, który często sprawdzany jest w czasie odprawy. Z regulaminem zawodów należy zapoznać się przed startem.
Kiedy zaczynałam treningi biegowe z psiakiem kupiłam w sklepie z materiałami budowlanymi 2m liny elastycznej. Obwiązałam nią siebie w okolicach bioder i przyczepiłam do psich szelek typu guard. Ręce miałam wolne, pies amortyzowany. Potrzeba matką wynalazków.
Natomiast jeżeli jesteś zawodnikiem nieco bardziej doświadczonym lub sprawnym biegaczem, który wcześniej nie miał okazji biegać z psem to poniżej dowiesz się co warto mieć ze sobą w czasie zawodów:
sportowy ubiór dostosowany do pory roku,
buty dopasowane do terenu w którym odbywają się zawody (sportowe lub trekkingowe),
woda, coś słodkiego, coś na ząb ( na niektórych większych zawodach organizatorzy zapewniają bufet z wodą i przekąskami),
mini apteczka (plastry, coś przeciwbólowego, bandaż, środek dezynfekujący),
przydatny jest mapnik do którego możesz wsunąć mapę i zawiesić na szyi zamiast dzierżyć ją w dłoni przez cały bieg,
pas maszera (biodrowy) z amortyzatorem + szelki dla psa,
składana miska turystyczna + woda dla psa minimum 0,5 litra,
but ochronny dla psa w razie skaleczenia,
książeczka zdrowia psa oraz potwierdzenie aktualnego szczepienia na wściekliznę,
worki na odchody Twoja psiaka,
kompas,
długopis a najlepiej kilka ( ja zawsze je gubię w czasie przedzierania się przez chaszcze :p )
JAK SIĘ PRZYGOTOWAĆ
Jeśli aktywność fizyczna nie jest obca Tobie i Twojemu psu to w zasadzie jesteś gotowy! Skompletuj sprzęt, poćwicz orientowanie i czytanie mapy oraz obsługę kompasu i w drogę!
Natomiast jeśli jesteś na początku swojej przygody ze sportem i aktywnością fizyczną są pewne zasady, których powinieneś przestrzegać.
Po pierwsze nie skacz od razu na głęboką wodę! Nie wyruszaj pierwszego dnia na 10 kilometrową przebieżkę. Jeśli Twój pies nie jest przyzwyczajony do takiej dawki ruchu może na tym ucierpieć jego zdrowie. Zacznijcie od spacerów. Najpierw 2-5 km, następnie zwiększajcie dystans i tempo. Kiedy uznasz, że Ty i Twój pies bez przeszkód pokonujecie dystans 10-15 kilometrów (przeważnie takiej długości są trasy w kategorii MINI) możecie zacząć wplatać krótkie podbiegi. Oczywiście nie ma takiej potrzeby! Jeśli chcesz podejść do tematu czysto rekreacyjnie, możesz całą trasę spokojnie przespacerować podziwiając po drodze piękne widoki.
Organizatorzy wiedzą co robią więc zawody zawsze odbywają się w przepięknych okolicznościach przyrody ;)
Po drugie pamiętaj, że zdrowie Twojego psa w tej zabawie jest najważniejsze! Obserwuj go bacznie, upewnij się, ze taka aktywność mu służy. Sprawdzaj czy nie kuleje, czy nie daje Ci znać, że coś go boli lub jest zbyt zmęczony, aby kontynuować marsz. Niestety na niejednych zawodach zdarzało mi się obserwować właścicieli psów, którzy zapominali o co w tej zabawie tak naprawdę chodzi, a presja wyników przysłoniła im oczy na ból i zmęczenie ich psich kompanów. Szarpanie psa czy ciągniecie na siłę jest absolutnie zakazane i grozi dyskwalifikacją z zawodów. Pamiętajcie o tym, że dodatkowe kilogramy u psiaka nie sprzyjają ekstremalnym startom, pies narażony jest na wysokie ryzyko urazów czy innych chorób związanych z otyłością.
PERĘ SŁÓW NA TEMAT SPRZĘTU
W podejściu bardziej nazwijmy to profesjonalnym nie obejdzie się bez odpowiedniego sprzętu.
Mowa tu o zestawie do canicrossu czyli:
pas maszera
smycz z amortyzatorem
uprząż dla psa
Jeśli chodzi o pas warto zainwestować w coś w górnej półki. Od tego zależy Twój komfort w czasie biegu oraz brak ewentualnych urazów. Ja początkowo nie chcąc wydawać większych pieniędzy kupiłam zestaw z TRIXIE, co nie było najlepszym wyborem. O ile smycz z amortyzatorem była naprawdę w porządku i nie miałam jej nic do zarzucenia, to sam pas wołał o pomstę do niebia. Dokładniej rzecz ujmując mój kręgosłup wołał o pomoc. Zdecydowanie nie polecam Wam tego rozwiązania szczególnie przy dużym, silnym psie. Za to z całego serca polecam Wam pasy oraz smycze amortyzujące profesjonalnych firm takich jak SALI czy ManMat.
Drugim ważnym elementem ekwipunku, a nawet najważniejszym są szelki dla psa. Powinny to być szelki przystosowane do ciągnięcia np. szelki zaprzęgowe typu sled. Zdecydowanie odradzamy tak bardzo popularne ostatnio szelki norweskie, które mogą powodować kontuzję oraz zwyrodnienia aparatu ruchu u Twojego psa! Absolutnie zakazane są szelki typ easy walk, które za zadanie mają oduczyć psa ciągnąc na smyczy. Przy wyborze szelek zwróćmy uwagę na ich wykonanie, powinny być miękkie, najlepiej podszyte polarem lub innym miękkim materiałem. Nie mogą posiadać, zgrubień ani ostrych krawędzi w newralgicznych miejscach, które doprowadzą do bolesnych obtarć.
No to teraz uruchamiajcie swoje przeglądarki internetowa, sprawdzajcie gdzie odbywają się najbliższe zawody i DO ZOBACZENIA NA TRASIE !!! :)
Autor tekstu: Magdalena Pawlik - Muszczak
Z jakiej firmy są te szelki na niebieskim TTB? :) widzę że mają regulacje.
to wersja testowa szelek firmy passion: http://passion-dogs.pl/
Proszę o informację, gdzie w Polsce znajdują się szlaki, po których można chodzić z psem i jest ciekawie :)
Przepisy zmieniają się na bieżąco - w szczególności w Parkach Narodowych więc przed wyjazdem warto sprawdzić na stronie danego miejsca czy można wędrować z psem. Wiele zorganizowanych wydarzeń można znaleźć na FB. Osobiście często się wybieram z psem w Beskidy i Karkonosze - nie wszystkie szlaki pozwalają na wędrówkę z psem, szukam tras w googlu lub korzystam z aplikacji Mapa Turystyczna ;) Warto pamiętać, że pies musi być na smyczy lub uprzęży, nie może biegać luzem.